Turnus dla Marcela
Marcelek ma nieprawidłowy chromosom 14 pierścieniowy – jeden chromosom, a zmienił całe nasze życie
Cieszyliśmy się bardzo i czekaliśmy, aż nasz synek przyjdzie na świat. Wyczekany, upragniony.
Jednak dzień jego narodzin nie był tak cudowny, jak sobie to wymarzyliśmy. Był dniem pełnym strachu, łez i oczekiwania…
Szok i niedowierzanie, kiedy po porodzie zaczął sinieć, walczyć o życie każdym oddechem. Wygrał.
Zamiast cieszyć się kolejnym dniem rozwoju naszego niemowlaczka, szukaliśmy pomocy u lekarzy i fizjoterapeutów. Pierwsza diagnoza-wiotkość mięśni i konieczność rehabilitacji. Dopiero badanie genetyczne dało odpowiedź- uszkodzony chromosom.
I tak trwa życie Marcela, dziś już 14-latka. Lekarze, badania, wszelka diagnostyka, szukanie przyczyny i nieustająca rehabilitacja, żeby nic nie stracić, uratować naszego synka.
Rehabilitacja to podstawa, dlatego stale prosimy i szukamy wsparcia finansowego, żeby zapewnić naszemu synkowi pomoc, rehabilitację. Rośnie, nastolatek, a może inaczej dwulatek w ciele nastolatka. Zaczyna mocno zmieniać się ciało, skracają się mięśnie w stawach skokowych. Musi nosić okulary, bardzo często łapie infekcje, więc dochodzą koszty za leki.
Marcel niestety nie mówi, nie zgłasza swoich potrzeb, także tych fizjologicznych, nauczyliśmy się razwm żyć, ale ktoś musi przy nim być cały czas, ponieważ nie jest zdolny do samodzielnego życia.
Nasz synek rewelacyjnie reaguje na wszelkie terapie na turnusie rehabilitacyjnym, ich ilość i intensywność, dają Marcelkowi widoczną poprawę. Dlatego chcielibyśmy jeździć jak najczęściej.
Dlatego proszę o pomoc w uzbieranie środków na kolejny turnus. Dziś to około 9000 zł.
Wiara w dobro ludzi, ich wielkie serce, dają mi nadzieję, że razem poprawimy los Marcelka.
Sam nie zawalczy o siebie.
Potrzebuje wsparcia innych.
- Imię i nazwisko: Marcel Mackieiwcz
- Opiekun: Martyna Piatkowska
- Miasto: Gościno
- martyna@fundacjazlotowianka.pl