Sportowiec z niepełnosprawnością- Łukasz

Młody człowiek, Łukasz

Marzył o pływaniu-nauczył się pływać, jeździć na nartach wodnych, pływać kajakiem i pontonem.

Marzył, żeby jeździć na nartach- nauczył się jeździć na monoski i szaleje na Kotelnicy.

Marzy o jeździe rowerem- w tym możemy mu pomóc, bo trzeba kupić specjalny handbike-rower dla osoby z niepełnosprawnością napędzany rękoma, żeby Łukasz mógł spełnić kolejne ze swoich marzeń. Kosztuje on koło 10 tysięcy złotych.

Tak, te marzenia spełnia Łukasz, który porusza się przy pomocy wózka inwalidzkiego. Ma 10 lat, jest uśmiechniętym, młodym człowiekiem. Sportsmenem, chłopcem, który lubi wyzwania. Jeździ z FARem na spartakiady, zawody, żegluje specjalnie przystosowaną żaglówką na jeziorze Dąbie.

Urodził się z rozszczepem kręgosłupa. Od pierwszych dni rehabilitowany, żeby był jak najbardziej sprawny. Przeszedł już kilka operacji, miedzy innymi odkotwiczenie rdzenia kręgowego, operacje stóp końsko-szpotawych, kolan. Te ostatnie uziemiły Łukasza w gipsie na 3 miesiące…są niestety tego skutki. Operacja była konieczna, żeby rehabilitacja przynosiła lepsze efekty, ale ta sama operacja cofnęła osiągnięcia Łukasza o wiele, wiele, wiele.

Oprócz stałej, prywatnej, intensywnej rehabilitacji, spektakularne efekty Łukasz zdobywa po każdym turnusie w Zabajce 2. Uwielbia tam jeździć, mimo dużej i wyczerpującej pracy na każdych zajęciach. Czuje zmiany i widzi, że warto, nigdy nie narzeka.

Turnusy są ogromnym wsparciem, ale też ogromnie kosztują. Dwa tygodnie to około 11 tysięcy złotych.

Przestajemy dawać radę finansowo, dlatego musimy prosić o pomoc i wsparcie.