NOWA METODA MAES I NOWA NADZIEJA DLA KAROLINY
Od urodzenia choruję na Mózgowe Porażenie Dziecięce Czterokończynowe z atetozą. Nie jestem samodzielna. Na co dzień potrzebuję pomocy drugiej osoby. Bardzo bym chciała, żeby to się kiedyś zmieniło. Jestem rehabilitowana od urodzenia. Już dużo osiągnęłam i aby nie stracić swojej dotychczasowej sprawności, muszę nadal poddawać się intensywnej rehabilitacji zarówno ruchowej, jak i logopedycznej.
Marzyłam, że kiedyś uda mi się żyć „normalnie”…
I nagle zobaczyłam światełko w tunelu. Zaczęłam jeździć na rehabilitację specjalną, nowatorską metodą MAES do Neuroneo w Warszawie, i tak jak dbałam o to, żeby nie stracić osiągniętych już umiejętności, ćwicząc MAESem od ponad roku, przecieram oczy, bo mam nowe umiejętności! Śmieje się, że włączają mi nowe funkcje w mózgu. Łatwiej mówię, umiem językiem dotknąć boku ust, mój mózg dał się wreszcie przekonać, że prawa ręka istnieje, że umie podać coś lewej. Umiem się podeprzeć na łokciu, umiem utrzymać lepiej równowagę, a nawet odpowiednio postawić stopę. Umiem też stopą kręcić na pięcie, a ostatnio nie drgała mi głowa podczas jedzenia… Jestem jakoś lepiej skoncentrowana i chyba więcej pamiętam. Metoda MAES bardzo poprawiła jakość mojego funkcjonowania. Tak jakbym delikatnymi, małymi dróżkami dostawała się do uśpionych funkcji mojego mózgu, zupełnie od innej strony jak dotychczas. Nigdy w tak szybkim czasie nie widziałam poprawy. Jest drobna w każdym aspekcie: ruchowym, koncentracji i mowy!
Dostałam ogromnej siły i nadziej.
I znów trzeba finansów…
Mamy stosunkowo „blisko” , bo 150 km do Warszawy. Jeździmy raz w tygodniu na 2 albo 4 godziny, koszt 1 godziny to 200 zł, plus paliwo, ok. 200 zł.
Chciałabym częściej, więcej, mam wrażenie, że moja samodzielność jest w zasięgu ręki.
Wiem, jestem szczęściarą. Miałam być warzywem, a jednak, dzięki dobrym ludziom, jestem, jaka jestem, ale chcę więcej, pragnę więcej.
Jak zabraknie najbliższych, chcę dać sobie radę, a nie wylądować w domu pomocy społecznej, gdzie wiadomo, jak jest….
Proszę, Pomóżcie 🙂
Mozna pomóc wpłacając online https://zlotowiankahelp.pl/cel/karolina-szade/
lub kupując różne rzeczy-rękodzieło mojej mamy i prababci https://www.facebook.com/groups/189055253382517/
- Imię i nazwisko: Karolina Szade
- Opiekun: Martyna Piątkowska
- Miasto: Łódź
- martyna@fundacjazlotowianka.pl