Fundacja Złotowianka HELP
Zdjęcie 1

Ojciec i dziadek, który się nie poddaje

Obiecałem swoim wnukom, że zagram z nimi w piłkę, proszę pomóż mi spełnić daną im obietnicę. Córka mówi, że „do piekła jestem za dobry, a do nieba jeszcze nie chcą” więc muszę żyć pełnią życia, tak jak to było kiedyś – zanim straciłem nogę.

Jestem obciążony genetycznie problemami z krążeniem, taki był tata i taki jestem ja. Przeszedłem już 8 zawałów, ale najwidoczniej mam jeszcze żyć. Zawsze byłem aktywny, kochałem podróże, swoją pracę – całe życie pracowałem na budowie. Aż do momentu, gdy choroba postanowiła mnie zatrzymać.

Nogę amputowano mi 5 lat temu. Problemy z krążeniem były coraz większe, aż krew przestała krążyć w nodze, by ratować moje życie konieczna była jej amputacja. Tak stałem się (nie)pełnosprawny. Początkowo dla wszystkich było to trudne, zarówno dla mnie, jak i dla najbliższych. Musieliśmy nauczyć się wykonywać stare czynności, zupełnie po nowemu – inaczej, ale jednak razem. Miałem już kilka protez – te z NFZ sprawiały najczęściej, że stawałem się jeszcze bardziej niepełnosprawny, obcierały udo, sprawiały ból.

Teraz zbieram na mercedasa – tak żartobliwie nazywam nową protezę, na którą staram się pozyskać środki. Jej koszt to ponad 200 tysięcy złotych, z czego PFRON dofinansowuje 130 tysięcy. Kwota jest ogromna, ale jeszcze większa jest moja chęć życia pełną piersią, razem z wnukami mamy jeszcze do obejrzenia kawał świata!

Cel jest sprawdzony i wiarygodny
Potrzebne pieniądze
20zł / 21 000zł
0%
Pomogło osób: 1
Zakończone
Dane potrzebującego

Ostatnie wpłaty

Powodzenia
20zł