Zbieramy na rower dla Jagódki i rehabilitację

Pozostawiona przez mamę, wraz z siostrami znalazła miłość i bezpieczeństwo u kochających ją dziadków. To tam uczyła się stawiać pierwsze kroki, to tam odkrywała świat, to dzięki dziadkom ma zapewnioną rehabilitację, która jest tak potrzebna.

Jagoda trafiła do dziadków gdy miała 16 m-cy. To oni zaniepokojeni stanem zdrowia, zaczęli wędrówkę po gabinetach lekarskich i specjalistycznych. Po szeregu przeprowadzonych badań, okazało się, że Jagoda choruje na mózgowe porażenie dziecięce, lewostronny niedowład. Ma orzeczenie o niepełnosprawności. Wymaga specjalistycznego leczenia, opartego głównie na rehabilitacji, zajęciach ogólnorozwojowych i psychologiczno-pedagogicznych.

Jest bardzo ruchliwą i żywiołową dziewczynką. Już w żłobku wykazywała pasję do śpiewania i tańca. Uwielbia bawić się ze swoimi siostrami, lubi zabawy ruchowe. Nie mogła jeździć na roweru z bocznymi kółeczkami, bo nie był dość bezpieczny przy jej niedowładzie. Teraz dobrym rozwiązaniem będzie specjalistyczny rowerek trójkołowy. Jego budowa i dopasowanie do potrzeb Jagody, zapewni bezpieczny ruch, będzie dobrą rehabilitacją a co najważniejsze pozwoli integrować się z grupą rówieśniczą.

Dziadkowie od ponad 8 lat stanowią spokrewnioną rodzinę zastępczą dla starszych sióstr, Nikoli lat 11 i Leny lat 9, a od blisko 3 lat, również dla Jagódki.

Dziadkowie ( mimo wieku, 70 i 64 lata) starają się zabezpieczyć wszystkie potrzeby dziewczynek, rozwijać ich zainteresowania i pasje, w przypadku Jagódki potrzeby związane ze zdrowiem.

Wciąż potrzebne kosztowne turnusy rehabilitacyjne, codzienne rehabilitacje, masaże, zajęcia ogólnorozwojowe, kolejne ortezy na nóżki, rowerek. Jednak nie zawsze jest to możliwe, zakup takiego rowerka (3500pln)to dla nich koszt nie do przeskoczenia. Podobnie zresztą jak udział w turnusach rehabilitacyjnych( ok. 8000pln)