Fundacja Złotowianka HELP
Zdjęcie 1

Jeśli nie możesz licytować, możesz wesprzeć dzieci w inny sposób!

A akcji:

Trwa odliczanie do tego historycznego wydarzenia. Z panoramy Głogowa na zawsze zniknie ponad 200 metrowy komin, ale pozostanie po nim dobro!

Zgłosiło się pięć rodzin z chorymi dziećmi – mówi Arkadiusz Szymanik, saper z firmy Eko-Min, która wysadzi komin w Głogowie. I autor pomysłu na charytatywną licytację. Przyznaje, że nie sposób było wybrać jednego dziecka, a pozostałym odmówić. Stanęło na tym, że kwota z licytacji zostanie podzielona między każde z tych dzieci. A jest wśród nich 7-letni Michał chory na nowotwór, tuż przed radioterapią, jest Amelka, Leon, Nadia czy Lenka, która pilnie potrzebuje pompy insulinowej.

Dodatkowo możecie Państwo wesprzeć dzieci dowolną kwotą!

 

Poznaj małych bohaterów!

 

Amelka Antczak

to JEDYNE DZIECKO W POLSCE, które zmaga się ultra rzadką, NIEULECZALNĄ chorobą DEGOSA. Urodziła się w roku 2010 jako zdrowe dziecko. Podstępna choroba zaatakowała w wieku 6 lat. Przez kilka lat lekarze nie potrafili postawić trafnej diagnozy choć choroba siała spustoszenie w jej organizmie (obecnie także). Z powodu braku możliwości leczenia w kraju zaczęła wyjeżdżać na leczenie do Niemiec by ratować to, co jeszcze nie zostało zabrane. W wyniku choroby straciła wzrok, jest niewidoma, choroba próbuje zabrać jej słuch. Jest dzieckiem leżącym, całkowicie zależna od osób drugich. Od grudnia 2021r. używa respiratora, ma założoną rurkę tracheostomijną i pega. Zmaga się ponadto: z padaczką, obwodową neuropatią demielinizacyjną, pęcherzem neurogennym, spastyką, zaburzeniem centralnej regulacji temperatury, przykurczami, porażeniem czterokończynowym . Obecnie w trakcie kolejnej terapii eksperymentalnej Medycyna to jedno, a siła walki o życie to drugie. Nazywana Mróweczką gdyż codziennie w pokorze toczy bój o własne życie, ciekawostka : jej nazwisko skrywa angielski wyraz ANT czyli Mrówka.

Lena Moryń

12-latka, która od roku zmaga się z cukrzycą typu 1. Jest to niezwykle podstępna choroba. Mimo że życie z nią jest możliwe, każdego dnia trzeba skrupulatnie pilnować, by poziom glukozy we krwi był odpowiedni. Niedopilnowana prowadzi do tragicznych skutków, nawet do śmierci. Pompa insulinowa, której koszt zakupu to ok. 20 tys. zł umożliwi Lenie wieść normalne, szczęśliwe życie. Korzystać z uroków młodości, bez konieczności ciągłego myślenia o chorobie.

 

 

 

 

7- letni Michaś Drankiewicz,

 

marzy, by opiekować się zwierzętami, choć dziś sam wymaga specjalistycznej opieki. Siedmioletni Michał dzielnie walczy z mięsakiem prążkowanokomórkowym (RMS). Obecnie w trakcie intensywnego leczenia chemioterapią, a przed nim radioterapia oraz operacja. Leczenie, bez komplikacji, potrwa ponad rok. Następnie, przez 6-12 miesięcy, będzie musiał przechodzić rehabilitacje, które pomogą mu wrócić do pełni sił. Michaś spełni swoje marzenie i zostanie weterynarzem, jeśli tylko wygra w tej nierównej walce i pokona nieproszonego gościa w swoim ciele.

 

Leon Grzywa,

 

15 miesięczny chłopiec, który znika. Leoś cierpi na rdzeniowy zanik mięśni typu 1 (SMA1). Choroba chłopca powoduje, że z sekundy na sekundę organizm staje się słabszy, a każda kolejna komórka mięśni obumiera. Pomimo regularnemu przyjmowaniu dostępnej, refundowanej terapii na SMA1, Leo nie stoi, nie siada, nawet nie jest w stanie utrzymać głowy. Jedynym ratunkiem dla niego jest terapia genowa w cenie ok 10 mln zł. Tylko to może zatrzymać chorobę i sprawić, że Leon będzie mógł żyć tak, jak każdy zdrowy człowiek.

 

 

Nadia Śmigaj ma 9 lat,

 

urodziła się jako wcześniak. Od urodzenia zmaga się z mózgowym porażeniem dziecięcym z czasem doszła padaczka , zez zbierzny naprzemienny, deformacja klatki piersiowej, podwichnięcie stawów biodrowych. Nadia jest po trzech operacjach: operacja oczu selektywna rizotomia grzebietowa SDR, obustronna osteotomia bioder. Nadiś jest rehabilitacja od pierwszych dni swojego życia już na Intensywnej terapii noworodka do dnia dzisiejszego. Codzienna rehabilitacja , turnusy rehabilitacyjne, zajęcia logopedyczne konsultacje spejalistyczne czy pobyty szpitalne to codzienność Nadulki . Na co dzień funkcjonuje w wózku inwalidzkim oraz wymaga zaopatrzenia w : ortezy na nogi oraz ortezy na ręce -dzienne i nocne. pionizatora, balkonika. Komunikuje się za pomocą komunikatora na tablecie . Codziennie dzielnie ćwiczy by postawić swój pierwszy krok.

 

Zebrane środki w całości przekazane zostaną dzieciom!

Cel jest sprawdzony i wiarygodny
Potrzebne pieniądze
60zł / 10 000zł
0%
Pomogło osób: 2
Zakończone
Dane potrzebującego

Ostatnie wpłaty

Agnieszka
50zł
Martyna Piątkowska
10zł